czwartek, 10 czerwca 2010
Aston Martin DBS Volante
Jeśli to Twój środek transportu podczas wakacji 2010, to chylę czoła. Będziesz poruszał się bez wątpienia jednym z najpiękniejszych obecnie kabrioletów, wsłuchiwał się w pomruk 517-konnego V12 i zapewne rozkoszował się zachodami słońca na Lazurowym Wybrzeżu. Nie zapomnij o zatrzymywaniu się przed najdroższymi restauracjami w Monte Carlo oraz o pięknych kobietach, które zauroczone będą spoglądać w Twoim kierunku. Tylko nie mów "My name is Bond, James Bond"...
Cena: tańszy od Veyrona
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz